Stały wzrost podatków jest wynikiem deficytu i wzrostu zadłużenia. Aby wyrwać się z błędnego koła wzrostu podatków trzeba zwiększyć pozafiskalne dochody budżetu. Jak? Zwiększając zyski z kapitału państwowego: po pierwsze nacjonalizując ogromne masy kapitału prywatnego przez co zyski które szły na konto prywaciarzy czy zachodnich korporacji, będą szły do budżetu, dzięki temu nie będzie trzeba podnosić podatków a nawet będzie można je obniżyć. Po drugie dzięki reinwestowaniu zysków z tych zakładów będzie można zwiększać inwestycje, napędzać gospodarkę i jeszcze szybciej zwiększać wpływy do budżetu państwa dzięki czemu w przyszłości będzie można równocześnie obniżyć podatki i zwiększyć zabezpieczenie socjalne.
(nacjonalizacja) ^ (industrializacja) = obniżka podatków + zwiększenie zabezpieczeń socjalnych
Polska potrzebuje rozsądnych inwestycji w państwowe i komunalne przedsiębiorstwa z których dochód mógłby zmniejszyć zależność sektora publicznego od portfeli podatników. Gdyby udało się znacząco zwiększyć ilość i dochodowość państwowych i komunalnych przedsiębiorstw można by zwiększyć wydatki socjalne bez konieczności podwyższania podatków.
Tak właśnie wzrost sektora państwowego zapewnia lepsze, bo stabilniejsze źródło dochodu niż podatki od przedsiębiorstw prywatnych, które w każdej chwili mogą zamknąć działalność na terenie kraju i przenieść ją za granicę.
Tak więc już wczesny etap zaraz po nacjonalizacji daje wymierne korzyści, które po ustanowieniu gospodarki planowej mogą tylko wzrosnąć.
Co do strony, to przydałoby się jeszcze, żeby autor wyświetlał się gdy włączymy artykuł a nie tylko na głównej.
Mi się podoba taki program!