Bogacze i międzynarodowe korporacje okradły świat na pół biliona dolarów, podaje Guardian. Jest to kwota, która wystarczyłaby, aby zaszczepić pozostałą populację świata na Covid-19. W 2021 roku liczba nieodprowadzonych przez nadużycia prawa podatków wyniosła 483 miliardy i wzrosła o 56 miliardów w porównaniu z rokiem poprzednim, co jest wzrostem o 13%.
Jak podają organizacje zajmujące się sprawiedliwością podatkową ponad 300 miliardów dolarów z tej kwoty zostało stracone poprzez raje podatkowe. Jednak Miroslav Palansky z Tax Justice Network stwierdza, że liczba ta jest „jedynie szczytem góry lodowej” i realne straty są o wiele większe. Nie wspominając o ciągle mającym miejscu wyzysku pracy.
Kwoty te gdyby trafiły do budżetów państw mogłyby zostać przeznaczone choćby na ratowanie podupadającej służby zdrowia w wielu krajach. Bogacze jednak nie interesują się co się dzieje z biednymi, a tym bardziej biednymi krajami Trzeciego Świata. Żyją odizolowani od reszty z najlepszą opieką medyczną na świecie.
Za to w Polsce mamy obecnie takich ludzi jak Mentzen, który twierdzi, że podatki płacą jedynie ludzie głupi. Chociaż omijanie podatków jest przestępstwem, to nic im się nie dzieje a państwo udaje, że coś robi. Resztę obywateli natomiast potrafi pacyfikować jak tylko potrafi, z zabójstwem podczas interwencji włącznie. To, komu wolno więcej, kto jest nietykalny, kogo nie wolno w Polsce krytykować, to właśnie klasa nami rządząca a parlamenty, prezydenci stanowią jedynie fasadę, by lud miał się na kim wyżyć i myśleć, że ma na coś wpływ…