Ceny energii elektrycznej są już kilkukrotnie wyższe niż rok temu. Przy utrzymaniu takich stawek do końca roku, ceny energii w taryfie G w 2023 powinny wzrosnąć o około 70 proc. – oceniają eksperci z Biura Maklerskiego Pekao.
O ile wzrosną ceny prądu w 2023 roku?
„Ceny energii elektrycznej w kontraktach giełdowych osiągnęły prawie 1000 zł/MWh, a średni poziom od początku roku to 710 zł/MWh. Jeśliby taki poziom utrzymał się w kolejnej części roku, ceny energii elektrycznej w taryfie G w 2023 roku powinny wzrosnąć o około 70 proc.” – napisali analitycy BM Pekao na Twitterze.
W listopadzie 2020 roku cena energii elektrycznej w kontraktach terminowych wahała się na poziomie 242 zł/MWh. Rok później było to 470 zł/MWh, na początku tego roku 710 zł/MWh, a obecnie 1000 zł/MWh. W przypadku utrzymania lub co gorsza podwyższenia się cen do końca tego roku, skutki dla gospodarstw domowych mogą być katastrofalne.
Dlaczego ceny za prąd rosną?
- Koszt zakupu od Unii Europejskiej uprawnień do emisji CO2 w szczególności obciąża polską energetykę, która w większości jest oparta na paliwach kopalnych. W marcu 2021 roku cena emisji CO2 zbliżała się do 43 euro za tonę. Jeszcze rok wcześniej stawki oscylowały w granicach 22 euro. Natomiast w roku 2017 cena wynosiła ok. 5 euro za tonę. W ciągu ostatnich miesięcy sięgały już blisko 100 euro za tonę.
- Wzrost cen węgla ma podstawowy wpływ na naszą gospodarkę energetyczną. Szacuje się, że tej zimy ceny za tonę mogą wahać się koło 3 tys. złotych, o czym pisaliśmy tutaj.
- Skokowy wzrost cen gazu ziemnego aż o 41%
Do wszystkiego powyżej przyczyniają się nakładane na Rosję sankcje.
Kto decyduje w Polsce o podwyżkach cen prądu?
Za cenę energii w Polsce odpowiada powołany w 1997 roku Urząd Regulacji Energetyki. Dopiero po pozytywnej decyzji prezesa URE dystrybutorzy mogą podwyższyć swoje taryfy prądu. Do zadań tego urzędu należy przede wszystkim zadbanie o bezpieczeństwo energetyczne w Polsce oraz ochrona odbiorców końcowych, czyli rodzinę przeciętnych Kowalskich.
Cztery firmy energetyczne Enea, Energa, PGE oraz Tauron mogą podnieść koszty energii elektrycznej dopiero po złożeniu odpowiedniego wniosku do URE i otrzymaniu na to zgody. Pod koniec 2021 roku firmy te wnioskowały nawet o 40% podwyżki. Pomimo szlachetnej misji URE ostatecznie zatwierdził te podwyżki.
Możemy się spodziewać, że ten proces będzie podobnie przebiegał i w tym roku. Kolejny raz widzimy bezsilność państwa z kartonu wobec szalejącego kryzysu energetycznego. Co jeszcze przyniesie nam ten rok?
Źródła:
https://www.rachuneo.pl/artykuly/wzrost-cen-pradu
https://www.rachuneo.pl/artykuly/podwyzki-cen-gazu-jak-wysokie-beda-rachunki